Archiwum styczeń 2004


sty 29 2004 Habibi ;) Odkrywamy prawde o umyśle :)
Komentarze: 0

Widzialem to :) na wlasne oczy :) siedziało z 10 pacjętów i tyleżsamo pacjętek i wsszyscy przewraaacali kartka po kartce jakby kartkowal zeszyt:) Z tym ze robili to z książkąa i wsysali treść jak glonojady glony :) Zanim zdążylem pomyslec  skojaarzyc co oni robia a oni już czytal następną pozycje :) Fazza taak wejsc do kssięgaarni ssiup i pożreć książke w ciąagu 5 minut i wyjsć na ulice i błyszczec jak kula na potańcówce nową swiezutką wiedzą:) Tez sie tak naucze i pisania jak maszynistka sądowa która pisze tak szybko ze zanim ktokolwek na sali wypowe zdanie ona już stawiaa kropke :) nie mówiąc o silwie i mniechach :) już zaraz z mózgiem swym pogadam i przerobie żłówiaa na gepaardaaa ;) ponoc to tylko ta samaa energi i cięzar tylko inny uklad kwarków:) he he :) Niezle :) Hary poter maagia i alcchemik no zobaczymy :) Od najmłodszych lat zyje marzeniami mozee po to by sprawdzic co można z nich wydobyć w dobie realizmu :) Dzis pobegałem po paarku z karoliną :) Słabą ma kondycje i wysiadłaa joging zamienił sie w spacer i zmazłem troche :) Nie jest pieknie wieczorem :) Niebo za ato jest piekne i purpurowe i biało wokoł :) Ja chce w górki :) Nie ma ktoś ochoty na sponsoring za miłe towaarzystwo :) Nic to zaniosłem prace lcencjacką :) Jutro konsultaacje :) Jak przejdzie to lece do pracy spłacam długi i załapie sie w górki na koniec ssezonu :)  Zycie to bajka :) ktos mnie kocha ja szukam spełnienia siebie :) niezłe  :) jOŁ :) :) :) :) A i jeszcze ten weekend miaalem wyjsc naa 1h zrobiło sie 5 i wbrew claabingowi lekko traciłem równowagę :) Chodz tylko z niesfojego punktu widzenia:)  jak dlaa siebe to :) mistrzostwo :) Czaje przestrzeń i sebie ww nej :)

angelneoon : :
sty 18 2004 Nio więc jak to jest:)
Komentarze: 0

Jak to jest ze chwwilami świat klania mi sie w pas mam wysoką wibracje serce pelne iary i znam odpowiedzi na wszystkie pytania i wszystko jest proste :) a czasem odwrotnie nawet rzeczy proste cigną sie jak zółty ser na zapiekance:) . Malysz znowu rządzi teraz czas na mnie, to juz trzeci tydzien kiedy nachodzą mnie wątpliwosci i forma podupada;) priorytet numer 1 - zyje w terzniejszosci i terazniejszosc przerabiam wszystkimi zmyslami 2 - nie obracam sie zasiebie a przedemną wszystko nie jest dzielem przypadku a misternie zlozonym planem, mojego terazniejszego swwiatopoglądu i realizacji planu. 3 - jestem wolny i nie wiąaze mnie nic ... zadne slowo, zadna rozkmina ;) Dawwno za sobą zostawilem schematy :) Wniosek mam spokój w myslaach i po mej czaszeczce wieją pustynne wichry a na tych przestrzeniach tanczą moje usmiechniete mysli i zeby bylo slodko robią candy fings;) Obejrzyjcie koniecznie ... Gdzie jest Nemo ;) super bajka :) zchrupaleem ją ze smakiem :)  Ledwie zyje jak mysle o szkole :) a wygrana bedzie koncem:) Pamietam kiedys bylem pilniejszy :) uczylem sie w miedzyczasie tramwaj autobus i znowu , przemysliwalem akcje pod prysznicem i w miedzyczasie a teraz medytuje i zajmuje sie wschodnimi ti hi :) zamiaast myslec o rzeczach doczesnych. I jeszcze... jak ja ssciemniaam . W przerwie od nauki albo na rozgrzewke przed mowie a poczytam ksiązke tak do 50 str. a koncze na okladce po 300 i 7 h tak juz przeczytalem 3 ksizki ii obeejrzalem 5 filmów lączny czas nauki 9 h czy to nie smieszne?? mi bynajmniej nie jest do smiechu :)

angelneoon : :
sty 17 2004 czy wszystko jest mozliwe??
Komentarze: 2

tak wszystko jest mozliwe ;) wystarczy bardzo czegos chciec. kiedys milem depresje:) dzis dziwie sie jak to bylo mozliwe. moze poprostu urwlem sie z zycia lamp. mozesz Ty moge ja:) . wyszedlem z okladek i podziwiania giazd by sam blyszczec na firmamencie zwanym zycie ;) wszystko udaje mi sie jak za dotknięciem czarodziejskiej rozdzki moi przeciwnicy silą sie i dwoją dodając mi energi. mowie i mam . a i tak wszystko co dobre sie do mnie klei szczescie trzyma w ryzach i choc pragne chwiili spokoju przychodzą do mnie stare milosci . przyjaciele dzwonia zeby spedzic ze mną chodz chwile czasu . faza . a ja mam swoje plany moc i czaruje swoja rzeczywistosc. Byl sokol z kamerka i chcial nas wziąc na przejazke po miescie . ucze sie i nie ma mnie dla nikogo . dzieki mam inne zajecia :) chlopaki z amerykanskich filmow bawcie sie dobrze na maskach swoich aut z kolorowymi driniami i wysokimi obcasamii . ja sie ucze i zakladam rodzine :)  mam panterke hula i z nia odkryje reszte alchemicznej prawdy prowadząc po kaplanskich komnatach i przestworzach. :) a potem zwiedzimy caly swiat. A czemu ?? Moc modlitwy ;) Konstruktor matriksu jest po naszej stronie. Dzieki Ci Boze za kazdy dziien mojego zycia:)

angelneoon : :
sty 12 2004 Energi :) Full w pozytywnej aurze:)
Komentarze: 0

Siedze nad pracą :) - dzwwoni telefon komurkowy :) W słuchawce mojej wesołej noki słysze MC:) Zaskoczony jestem, ze to miłe dziewcze mnie odwiedzilo:) Zapalamy papieroski i relacjonujemy wydarzenia dni ostatnich :) Marta chwyta za bambusowe rzezbione czikeredu :) i pyta sie czy tym sie macha i wywija:) Smieje sie i zaczynam grac, bo to instrument :) No ale jak kto chce może nim pomachać:) MC spodobał sie jego dzwięk i podjęła próby poskromienia tego instrumentu czestujac mnie kolejna dawką śmiechu :) Poza świszczeniem i pobekujących dzwięków tylko raz dalo sie słyszec coś wtorego do pożadanego dzwięku :) A powiem tylko ze w ten instrument sie pryka ustami i przy odpowwiednim prykaniu staje sie czlowiek grajkiem:) Popijając napoj energetyczny moja przyjaciolka przykleiła sie do szyby obserwując czy przypadkiem do jej autka nie zbliża sie jakiś intruz. Mieszkam raczej w malo kulturalnej dzielnicy, jednakze takze teraz juz w miare spokojnej . Po wizycie Marty ruszylem do Kafe Jerzy :) odebralem Ize i Karoline z przestanku i weszlismy do srodka:) Klubik spoko - mało chamstwa i raczej cieply przyjemny klimacik :) Najpierw okupywaliśmy bar jednak hokery były tak niewygodne ze zeszlismy na parter i usiedlismy przy stoliku. Mimo, ze sposobem wpadlismy wczesniej wszystkie loże były zarezerwowne:) Fu. Nio wysmienicie sie posmialismy z szarpiących sie par na parkiecie i wynalazków szamanskich tańcow. A potem nagle zrobilo sie tloczno :) Drinia goni piwko a je redbulik a ja staje sie coraz bardziej pod wpływem. Moja Karolina MMZ zdala prawko ;) pogadała chwile i kolo 23 pomknęla do chatki :_) Mieliśmy zmienić lokal ale zostaliśsmy w srodku i dobrze bo Ci do ktorych mieliśmy isć przyszli do nas. Cześć Quba , Arek i Dominika :) Nio i tak z rozmowy w rozmowe i o 5 : 30 lapie sie za głowe. Kiedy ten czas smigna?? Nie wiem ale zawodowo skoro tak:) W miedzyczasie kilka hulan po parkiecie i mała scesja z moją dzieewuszką Izą :) Wyszla dumnie , potem wróciła :) Wypiłem jeszcze whisky z kolą z Piotrkiem o lodowatym spojrzeniu, którego poznałem przy barze jak zagadywał mi barmaneczke przez co opóżniało mi się zamówienie. Nio i potem Taksi i jeestesmy u Izy w domu :) Idziemy spać :) Nie dane mi to było od razu :) i fajnie było :) Tylko już wiecej nie chce byc dizzy po alko :) Jakoś wymęcza mnie i zagłusza rozsądek potem tak jak dzis nie moge uwierzyć ze naprawde to zrobiłem czy powiedziiałem ;) Wszystko w ramach dobrego smaku ale i tak zredukowalbym to to tamto fo pa, gdybym tylko myslal troche rozsądniej podczas stanu umyslu pod wpływam . A tu ni dy rydy :) Zawsze jednak głowa na karku a kark na barku i szybko sobie radze pozostjąc bogatszy o jakąś życiową mądrość :) Iza zaabrala mnie na spacer do lasu :) Zmarzły mi uszy... Szedlem sunąc nogami i czując w ustacch japońską rybe SUSZY. Czujem sie  Jakbym miał język wystrugany w spruchnialym drzewcu .Spacer dobiegł końca a ja po napredce wysaczonej kawkc, ktora doskonale łaczy sie z tlącym papieroskiem wyszedlem by zabral mnie srodek komunikacji miejskiej i przeniosł mnie blizej miejsca ktorego mieszkam. Po drodze skontaktowałem sie z Arkiem i dokonałem ciekawej tranzakci :) Wrocilem do domu i wskoczylem do wnny w ktorej moczylem sie około godziny :) Szczesliwy ze w końcu bede czysty i bez wonej woni ktora przesiąka sie w clubach czy miejsch w ktorych ludzie mają pokrewne nawyki . Medytation and action :) I wracam do obowiązków, ktore jak wiaadomo wykonuje sie w zwolnionym tempie dlatego nawet teraz jestem daleko w lesie . Ale damy rade bo mamy przed soba troche nocy :) Jestem jak statystyczna większość, ktora rzeczy pilne robi w ostaatniej kolejności ledwo mieszcząc sie w terminach.  Nie byłem dzis znowu w kościólku, ale poswiece teraz troche czasu Stwórcy w końcu mamy niedziele :) Chyba dosyc juz mam szaleństwa teraz chce być lepszym i dobrym czlowiekiem :)

angelneoon : :
sty 10 2004 Happy Styczeń 2004
Komentarze: 3

Mamy wesoły styczeń ja w szaleńczym tempie nadrabiam rzeczy uczelniane :) By w lutym wachlować sie dyplomem :) Na blog.pl chyba siiadł serwer jak zsiadłe mleko dlatego ciesze sie ze uchroniłem te swoje kilka miesiecy działania na dysku swojego komputerka i jesli nic nie ulegnie zmianie wkleje je tu triumfalnie kiedys :) Chodz jak zauwazyłem to karkołomna operacja:) Dzis czuje sie swietnie poniewasz wszystkie zle fluidy yparoaly ze mnie na wczorajszym treningu break dance;) I jak to bywa skacze jak kauczuk radośnie poniewaz robie ze swoimi bobkami postępy ;) Fajnie :) Wczoraj robiłem film wideo i jak go dzis oglądam troche jest wybrakowany :) Ta technika dzis :) Dzis ze swą niespełnioną miłością Karoliną i Kapłanką ide do Kafe Jerzy :) Jeden z bardziej eksklusiv clab in Stetin :) Fajnie bedzie bans i loty :) pod gwiazdami :) Mam moc power i pozytywną aure:) Mc nazwała mnie diabłem tasmańskim co za ironia losu alter ego mojej postawy i dotego co to jest przecież to owłosiony kartofel z wiecznie cieszącą sie i zaciskającą zeby mordką :) MC choruje na symbole i znakii :) tu snieżna kula ma swoj wyraz jako esencja zycia :) W sensie ze nasze szczescie tak jak ona leci leci i staje sie coraz wieksze:) Wiec rzucam w nią snieżkami  esemesach:) Ciekawe co robi MC teraz ale nie wwiem bo mam odłaczony telefon:) Przeistoczyłbym sie teraz w samuraja i posiekał tą tpsa na drobne atomy :) jakims zaostrzonym narzędziem działania:) Wczoraj do 5 nad raanem czytałe;) I sniłem dzis prawie do pierwszej :) W końcu zrenice tez mają prawo odpoczywac pod powiekami :) Nie miałem dzis swiadomego snu a szkoda lubie OBE bo tak to nazywają wtajemniczeni, ale chociaz sniło mi sie cokolwiek. Quba bezczelnie wczoraj ze mną ygrał w pingla :) Horera jakze ja mogłem do tego dopuścic.Od tej pory zawsze wygrywam i kontroluje nawwet kiwnięcie swoim najmniejszym palcem nie ma co:)

angelneoon : :